Ha! Czuję się bardzo mile połechtany kilkoma fantastycznymi mailami od osób testujących Cennik. Aplikacja jest bardzo zgrzebna, ale widzę, że paru osobom się spodobała. Każdemu początkującemu developerowi życzę takich maili ;D
Ok, dość samozachwytu.
W mailach – i nie tylko (vide post na andlet) – pojawiły się requesty o obsługę innych porównywarek niż Nokaut. Rozeznałem sprawę i odpowiedź brzmi – nie.
Dlaczego?
Pomijając pewne zaszłości historyczne i wynikające z nich wsparcie szefostwa Nokautu (dzięki, Michale!) to po prostu… brak możliwości technicznych. Ceneo w ogóle nie wspiera wyszukiwania po EAN-ach, a w Skąpcu – owszem, można, ale tylko w wersji pełnej. W mobilnej nie trybi.
Więc… Sorry, Winnetou! Technika to technika.