Author Archives: zibi

Ha! Chociaż raz książka, która nie skończyła się po 3 dniach ;P
Polecam: „W gąszczu luster” Roberta Littell’a.

ROTFL!
Na całej lini!
Sobie chłopaczek napisał tekst, ktoś go wyszydził i nagle wielka akcja w sieci.
Szczerze powiedziawszy nie wiem, z kogo bardziej się śmiać. Z Riddla czy np z YaaL.
Na pewno z Riddla będę się śmiał cieplejszym, serdeczniejszym, a przede wszystkim życzliwszym śmiechem.

Powrót do książek młodości i dzieciństwa potrafi dać wiele radości.
Właśnie delektuję się Księgą urwisów. Nie jest to może Hamlet, ale naprawdę dobrze się czyta.
…i bardzo wiele radochy daje mi odkrywanie przygód 6 klasy na nowo… ;D

No no no… TVP2 dała dziś prawdziwy popis sprawności! Dwa ambitne filmy jednego wieczoru? Właśnie z ekranu zniknął film „Trzy dni bez wyroku”.
Pytanie tylko, dlaczego oba filmy były o tak barbarzyńskich porach? Noc z niedzieli na poniedziałek to naprawdę nie jest czas dobry na oglądanie filmów…

Właśnie obejrzałem spektakl „Kuracja” na TVP2. Mocna rzecz.
Krótka przypowieść o tym co się dzieje w duszy człowieka wdeptywanego w chorobę.
Dłuższa opowieść o konsekwencjach ciekawości zawodowej…

Wysłany: 06 lutego 2006, 01:03:13

Wszędzie Katowice i Katowice… Prasa, TV, radio…

Dziś w nocy mojemu dobremu kumplowi zmarła matka. Ile matek umarło dziś w nocy? Kto o tym napisze? Kto, poza najbliższą rodziną, tęskni i płacze?

Bo te Katowice to katastrofa…

To ja się pytam – a czy nasze zanieczyszczone powietrze, zatruta woda i toksyczne jedzenie – to nie jest katastrofa? Nie powodują chorób, kalectwa i śmierci? Czy wtedy rodzina dostaje jakąś rekompensatę za stratę?

Może i lepiej, że najbliźsi odchodzą w ciszy, wśród rodziny. Nie przed kamerami, nie pod okiem pismaków. Dzięki temu zostaną tacy, jacy byli – kochani. Nie zjedzeni przez rządną sensacji publiczkę. Żadne pieniądze nie są warte robienia jarmarcznego dziwu z osobistych tragedii.

Czy ktoś wie
dlaczego kwiaty rosą płaczą
liście się rumienią
winne rośle martwią datą?
Czy słoneczka długie ręce
słodycz wleją w owoc
czy radości dadzą dziecku
więcej więcej?