Nabyłem drogą kupna Wiedźmina, edycję rozszerzoną. Znaczy – nabyłem upgrade. Dni temu parę. Dziś w końcu, wolny wieczór, sobie pogram! Tia…
Instalator uraczył mnie wieścią, że jeśli mam pacze poinstalowane to muszę najpierw zrobić czystą instalację gry. Ok, wywaliłem wiedźmaka, zainstalowałem ponownie. Potem instalacja upgrade. I po zainstalowaniu pojawia się komunikat:
Jak na polską wersję polskiego produktu – trochę biednie. Do tego ów napis oglądam od przeszło godziny. Gdybym wiedział, że cieszenie się podrasowanym wiedźmakiem będzie kosztowało tyle czasu, instalację zrobiłbym dzień czy dwa wcześniej. A tak duży minus – na opakowaniu brak jakiejkolwiek informacji, że poza wymaganiami sprzętowymi potrzebny jeszcze spory zapas cierpliwości. Przydałby się choć pasek postępu. Wiedziałby człek, czy iść na spacer, czy film zacząć oglądać, czy tylko przejrzeć newsy.