Mięsko

Karkówka z grilla – howto.

Karkówkę zakupić. Im więcej, tym lepsiej. Na 6-8 osób 2kg powinno styknąć.
Karkówkę pociąć na plastry grubości kciuka. Jeśli plaster ma dużą powierzchnię, to może być cieniej.
Plastry osolić, leciutko (p)opieprzyć, mocno rozbić tłuczkiem. Nie szkodzi, że kawałki uzyskają powierzchnię połowy blatu – na grillu się zbiegną.
Do michy wlać oleju – tak z pół szklanki, może więcej. Wrzucić:
– 2 żółtka
– trochę soli (płaską łyżeczkę)
– pieprz
– bazylię (może być sporo, jak kto lubi)
– odrobinę (czubek łyżeczki!) curry
– łyżkę miodu gryczanego (może być taki 2-3 letni, co to cukier w nim opadł, zebrać to co płynne z wierzchu, jak twardo – ciut gorącej wody)
– szczyptę (nie więcej!) tymianku
Wsio dość dokładnie wymieszać tak, aby żółtka się rozprowadziły.
W to wlać powoli nieco więcej niż pół szklanki piwa, jakiegoś ciemnego, gorzkiego. Powoli wymieszać z tym co już w misce.
Mięsko ułożyć plastrami na płask w zalewie. Odstawić do lodówki na noc.
Następnego dnia popołudniu wykładać na grilla.
Mięsko z zalewy jest nią mocno przesiąknięte, więc nie ma potrzeby bejcowania czy polewania. Świetnie się nadaje również na rakleta czy nawet na patelnię.
Podawać najlepsiej ze świeżym pieczywem lub ziemniakami i cukinią, również z grilla.
Doprawiać dobrym humorem.

Sma-czne-GO!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *