Google ofiarą własnej popularności?

Gmail znów na czarnej liście SpamCop-a, GoogleTalk chwilami zachowuje się gorzej niż gadu (wiem, że znajomi są online, a na liście pustki…, wiadomości przychodzą z kilkunastominutowym opóźnieniem), w Maps z tygodnia na tydzień trzeba dłużej czekać na fotki, Analytics otwiera się jakby chciał a nie mógł, w Calendar zmiany w kalendarzu współdzielonym u innych potrafią się i po godzinie pojawić…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *