No więc przyklepane. Rozwiązują moją jednostkę. Szefowa i sekretarka idą dziś odebrać wypowiedzenia. Mi wypowiedzenia nie dali – w kadrach stwierdzili, że na pewno znajdę coś innego na uczelni więc tylko zrobią przeniesienie…
Idę zaraz pogadać o nowym miejscu pracy. W sumie zapowiada się fajnie. Ciekawi ludzie. Mam z nimi kontakt od przeszło 1.5 roku i jakoś nie widzę pogiętych rozgrywek personalnych więc może będzie spokój…